poniedziałek, 12 stycznia 2015

King Crimson - Lizard (1970)

Lizard to bardzo ważny album w dyskografii King Crimson. To płyta, która zrywa ze stylistyką dwóch poprzednich nagrań zespołu, In The Court Of The Crimson King oraz In The Wake Of Poseidon, i zdecydowanie oddala się od klasycznego brzmienia brytyjskiego prog-rocka, na rzecz silnych wpływów jazzu. Muzyka przedstawiona na albumie Lizard jest dojrzalsza i odważniejsza od poprzednich propozycji King Crimson, wyróżnia się precyzją nagrania i wykonania. Duży wpływ na ostateczny kształt płyty miał autor niezwykle poetyckich tekstów, Peter Sinfield. O niezwykłej zawartości albumu świadczy jednak już piękna okładka, odwołująca się do średniowiecznych ksiąg.
W tworzeniu albumu brało udział wielu uzdolnionych muzyków. Spośród członków zespołu najbardziej zwraca uwagę gra gitarzysty i jedynego stałego członka King Crimson, Roberta Frippa oraz Mela Collinsa, który grał na saksofonie i flecie. Wokalista i basista Gordon Haskell miał problemy z odnalezieniem się w stylistyce King Crimson, ale jego niski, matowy głos dobrze zgrywa się z muzyką. Oprócz członków zespołu w nagraniach wzięli udział muzycy sesyjni. Wśród nich wyróżnia się jazzowy pianista Keith Tippet i Robin Miller, który zagrał na oboju i rożku angielskim.
Brzmienie Lizarda jest zdominowane przez instrumenty dęte i melotron. Chociaż na albumie znajduje się wiele pięknych momentów, do których z pewnością można zaliczyć gwałtowną grę gitary akustycznej w Cirkus i delikatne, ocierające się o sentymentalizm partie fletu z Lady Of The Dancing Water, o wartości płyty świadczy najdobitniej jeden utwór - suita Lizard. Jest to wyjątkowa, niepowtarzalna kompozycja, jeden z najlepszych utworów, jakie kiedykolwiek nagrał King Crimson. Aby w pełni docenić jego piękno, należy poświęcić mu nieco czasu, słuchać w spokoju i ciszy. Suita ma niezwykły, baśniowy charakter, przywołujący ducha średniowiecza, jednocześnie zachowując jazzową formę.
Lizard to wyjątkowa płyta o niesamowitej atmosferze. Tylko dla koneserów wymagającej, lecz niezwykle wartościowej muzyki King Crimson.

 Ocena: 9